„Dolnośląski Festiwal Tajemnic” na Zamku Książ jest projektem autorskim Joanny Lamparskiej, dziennikarki i podróżniczki, autorki wielu książek o tajemnicach Dolnego Śląska, od kilkunastu już lat promującej region dolnośląski poprzez jego tajemniczość. Za nami piąta edycja, jak zwykle wyjątkowego, Festiwalu.
Wszystkie edycje „Dolnośląskiego Festiwalu Tajemnic” okazały się wielkim sukcesem. Podczas każdej z nich łączna liczba odwiedzających przekroczyła 20 tysięcy. Dzięki temu Dolnośląski Festiwal Tajemnic urósł do rangi największej imprezy o takim charakterze na Dolnym Śląsku i jednej z najważniejszych w Polsce.
Największe w Polsce spotkanie poszukiwaczy skarbów, miłośników historii oraz badaczy jej tajemnic, organizowane przez duet Joanna Lamparska i Piotr Kałuża, tym razem było poświęcone głównie, dobrom kultury sakralnej, tajemnicom kościołów, klasztorów i zakonów oraz historii Legionów Polskich i Marszałka Józefa Piłsudskiego, którego rokiem, Parlament RP, ogłosił rok 2017. Nie zabrakło też tematów związanym z eksploracją oraz wyjątkowymi historiami dolnośląskich zamków i pałaców. Dużym zainteresowaniem publiczności cieszyły się zarówno wykłady jak i widowiskowe spektakle grup rekonstrukcyjnych.
„Festiwal Tajemnic” to impreza na której nie można się nudzić. Domorośli poszukiwacze z wypiekami na twarzy wysłuchiwali fachowców, którzy opowiadali o ukrytych i nieodkrytych skarbach. Goście posiadający niezagospodarowaną gotówkę mogli na miejscu skorzystać z oferty Agencji Nieruchomości Rolnych. Powiem krótko: zabytkowych budowli na Dolnym Śląsku jest sporo, ale śpieszcie się Państwo z zakupem, bo wiadomo, że im mniej zniszczony obiekt, tym lepiej.
Jak na poważną imprezę przystało były obszary przeznaczone tylko dla dorosłych: miłośnicy kryminału mogli podyskutować o Kubie Rozpruwaczu, który być może pochodził z Polski…
Natomiast nie tylko miłośnicy klaustrofobicznych klimatów dali się „pozachęcać” przez Joannę Lamparską do jej i Piotra Kałuży, najnowszej książki „Miasta do góry nogami. Podziemia Europy i ich tajemnice”. Okazuje się, że podziemia mogą być rzeczywiście głębokim tematem. Wiecie, że Wietnamie w podziemnych kryjówkach funkcjonowały minimiasta z „normalnym” życiem, gdzie funkcjonowały szpitale, rodziły się dzieci… A może chcecie wiedzieć gdzie za noc w bunkrze, w niemal spartańskich warunkach, w klimatach jak z horroru, trzeba zapłacić równowartość dwóch tysięcy złotych?
Najmłodsi na Festiwalu zdecydowanie wybierali okolice gdzie stacjonowały grupy rekonstrukcyjne. Tu przez całą imprezę można było robić pamiątkowe fotki z żołnierzami, zwiedzić pocztę polową czy podziwiać regularną musztrę lub pokazy artyleryjskie. Nie zabrakło Józefa Piłsudskiego. W militarnym nastroju z nutką muzycznej awangardy w wykonaniu (na żywo) zespołu CZERWIE, zakończył się sobotni wieczór: zaprezentowany został niemy film Ch.Chaplina z 1918 roku „Charlie żołnierzem”.
Organizatorzy zapewne już myślą czym zaskoczą Państwa na Festiwalu Tajemnic w 2018 roku!
Festiwal w obiektywie uchwyciła Renata Szpyra.
Marek Szpyra