Złotoryjski Górnik mocno trzyma się czołówki legnickiej ligi okręgowej. Kolejne trzy punkty zdobył pewnie.
Chojnowianka wprawdzie zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, ale w tym sezonie sprawiła już kilka niespodzianek. I rzeczywiście mecz w Legnicy na Grabskiego (tu z powodu remontu swojej bazy grają teraz jako gospodarze złotoryjanie) nie był jednostronnym widowiskiem. Dopiero w 56 minucie Górnik objął prowadzenie po strzale Pawła Sułka. Gospodarze poszli za ciosem – pięć minut później podwyższył Dawid Kufel. Wynik na 3-0 ustalił dziesięć minut przed końcem meczu Karol Nowosielski. Podopieczni Mirosława Zielenia na drugim miejscu za Odrą Ścinawa, a do końca rozgrywek pięć kolejek… Wszystko jeszcze możliwe. Teoretycznie pięć pierwszych zespołów może jeszcze powalczyć o awans, ale chyba oprócz Odry i Górnika liczy się jeszcze Prochowiczanka.
Poniżej migawki z meczu w obiektywie Tomasza Gilowskiego:
(sz)
Zdjęcia Tomasz Gilowski