Ostatnio miałem przyjemność porozmawiać dłużej z starym ziomkiem ze Zgorzelca jakim jest Natan Cierlik, bardziej znany jako Hejur, który konsekwentnie robi muzykę w horrorcore’owym stylu, pełną bezkompromisowych tekstów z różnorodnym flow, punchline’ami i ciekawymi rozkminami. Polecam zapoznać się z twórczością i zapraszam do rozmowy.
Jak zaczęła się twoja przygoda z muzyka jako słuchacz i jako artysta?
Jako dzieciak zawszę interesowałem się muzyką słuchało się na blokach rycha peje itd. coś mnie do tego ciągnęło, ale bałem się i nie wiedziałem czy dam radę cokolwiek napisać. A co dopiero nagrać. Po pewnym czasie wybuchła „pandemia” korony i wleciał hot16chellenge
Bez studia umiejętności poszedłem do kumpla i u niego, bardzo zestresowany, ale szczęśliwy nagrałem moją szesnastkę.
Skąd pomysł na pseudonim?
Za małolata grało się w gierki w sumie do tej pory cisnę ostro jak mam czas, 2010 metin 2 pl był bardzo popularny zwyczajnie wymyśliłem nick hejur no i jakoś tak zostało.
Co cię inspiruje do tworzenia?
Inspiruję mnie głównie Słoń jako człowiek i jako artysta marzenie wydać na BDF-IE album albo chociaż gościnne ale myślę że z czasem się uda. Na ten moment zamykam projekt 2 mixtape’u spod moich skrzydeł KRWAWE ŁZY premiera na jesień tego roku na naszym kanale SKXN SHIT.
Jak zmieniła się słuchana przez ciebie muzyka na przestrzeni lat, jaką katujesz teraz?
W zasadzie od dziecka siedzę w rapie Oldschool kiedyś bardzo mi siedział swego czasu ulicznicy typu kaczor brs czy rogal ddl później dalej horror zacząłem sprawdzać też ludzi zza granicy od horrorcoru np reznik później sos mula bonez itd. Kolekcjonuje fizyki z podziemia i mainstream’u w sumie każde jakie wpadnie mi w łapy.
Jak ocenisz kondycję polskiej sceny na przestrzeni ostatnich lat?
Według mnie kondycja naszej sceny jest bardzo dobra świat się zmienia to i muzyka nie spodziewałem się, że sam będę słuchał np reto z leosią na feacie XD.
Mamy wiele utalentowanych artystów chociaż nie każdy zasługuje na swoje 5 minut ale to tylko moje zdanie. Trzeba podążać za marzeniami.
Kilku horrorcorowców z podziemia godnych polecenia?
Jeśli chodzi o podziemie to na pewno mój brat Dscum może stricte do horrorcorowców nie należy ale mięsne pancze dobra liryka charyzma u Damiana oddają także polecam go sprawdzić. Mój ziomek Wara 666 z Wrocławia miał parę projektów na bdf i oczywiście całe moje kochane SKXN SHIT KRISS, TOBY DVED i Buraq (bitmaker) Z dobrych ziomków których słuchałem przed moją przygodą z rapem jako artysta to np Chory Faun, Psychotrop czy mort.
Najlepsze koncertowe wspomnienia akcje?
Ze śmiesznych akcji koncertowych to byłem kiedyś z moimi ziomami na 10 leciu WSRH w Poznaniu, koncert zajebisty atmosfera zwjebista backstage ze słoniem shellerem guralem i qulopem. Poznałem pszczelarza, koncert mega energiczny i mega pozytywnie go wspominam. Oczywiście po koncercie nie mieliśmy gdzie nocować poszliśmy w miasto i na PKP ochroniarz zabraniał przysypiać to nie mogliśmy spać Pamiętam jak dziś że tylko wsiadłem do pociągu i byłem tak zmęczony że odleciałem w sekundę. Z innych akcji to na innym koncercie słonia w Bolesławcu kiedyś jako ktoś kto jeszcze nie tworzy muzyki, jako mały gnojek w zasadzie poszedłem na swój pierwszy koncert słonia i jak Wojtuś zobaczył, że mam logo bdf wydziabane na łapie zabrał mnie do siebie bez kolejki i dał mi okulary. Jako dzieciak miałem bardzo dużą podjarke chyba taka sama jak on gdy zobaczył ośmiornice na łapie u młodego lecz już pełnoletniego mnie.
(439) skxnshit – unholy (prod. Senso) [dir. mvsterivm] – YouTube
Michał Skawior Skawski
(fot. arch mss)
#Skawior #Hejur #hiphop #rap
