W Chojnowie ekipy Polish Fiction, The VETS, Sekcja Rapu oraz DJ Teams Chojnów zagrali na charytatywnym koncercie dla Tadka. Było kameralnie i sympatycznie.
Punkowo, rapowo z dodatkiem ska – reggae, bawiło się prawie stu zebanych w sali Menuett w Chojnowie. Przebojem były pyszne domowe ciasta. Przyszli znajomi kapel, koleżanki i koledzy Tadka, stara ekipa rockowa (pojawił się na przykład perkusista legnickiej kapeli nowofalowej z lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku – IRENA SEMAFOR)
Znakomicie zaprezentował się przemkowski skład SEKCJA RAPU. Oryginalna mieszanka muzyczna, wzmocniona skrzypcami i trąbką zaskoczyła pozytywnie. W szufladkę ich nie wsadzicie. Tam jest tak dużo różnej, fajnej muzyki. I rap i folk i punkowa energia. Super.
Kapela, która powstała kilkanaście lat temu, przeszła różne zakręty i długą przerwę, ale liczymy, że częściej będziemy mieli okazję zobaczyć SEKCJĘ RAPU w dobrej koncertowej kondycji. Na jakieś dźwięki przemkowian w rozgłośniach radiowych też liczymy, choć w eterze rządzi niestety komercja…
Skrzypce i profesjonalne chórki w rapie. Można? Jasne!
Gospodarze z POLISH FICTION jak zwykle równo i ostro. Chłopaki jeńców nie biorą, młócą prosto między oczy. Nie zabrakło tekstów aktualnych, dotyczących tego co widzimy codziennie w publikatorach…
POLISH FICTION i ich hcpunka słuchamy regularnie od kilku lat, więc iskry i dymy 😉 nie były zaskoczeniem. Chłopaki, macie tak dopier…ć , yyyy, głośno grać jeszcze z dwadzieścia lat. Potem na emeryturce to popykacie reggae 😉
POLISH FICTION i groupies 😉
A propos „rege” i tym podobnych to na Menuettowej scenie zaprezentowała owe dźwięki, znana już nieźle chojnowskiej publice szacowna grupa THE VETS. Płyta Vetsów „Skaranie” jest już w niejednym chojnowskim domu.
Kto zaskoczył? Nooo, publika. Jeszcze przy tych kawałkach skareggae to rozumiem, że można się pokiwać. Ale tańce (nie pogo, tylko kurna – TAŃCE) przy punkowym „Mucha policia, poca diversion” w wykonaniu THE VETS !? Ale publika dała radę, zapewne niesiona energią z jabłecznika i serniczków.
Vetsów na trąbce twardo wspomagał Darek z SEKCJI RAPU.
PAJDO – jeden z najbardziej pracowitych gitarzystów punkowych w kosmosie. W piątek dwa koncerty we Wrocławiu na Memoriale Skutera (w zespołach PRAWDA i STAN OSKARŻENIA), w sobotę chojnowska czadgitara w THE VETS.
Zabawa, zabawą, nikt jednak nie zapominał o głównym celu tego muzycznego spotkania. Nie wnikając w szczegóły. Warto było. Dobrych serc nigdy nie zabraknie. Tadek, trzymaj się i walcz!
(msz)