Kończąca książkę kropka już została postawiona. Pochodząca ze Strzegomia, mieszkająca w Legnicy Jolanta Mensfeld-Niziołek jako Sherlock Blond udowadnia, że emerytura z nieruchomości to szansa dla każdego. Zapowiada się hit na rynku księgarsko-biznesowym.
„Bez względu na to czy jesteś mężczyzną czy kobietą, czy jesteś wysoki czy niski, czy lubisz kawę czy yerba matę: nieruchomości to również temat wdzięczny dla Ciebie. Nieruchomości to branża ogólnodostępna wszystkim śmiertelnikom. Nie ważne czy masz ferrari czy rower w swojej stajni, czy wakacje spędzasz nad morzem, a nie w górach. Nieistotny jest Twój siwy włos na skroni, wrodzona leworęczność czy kurza ślepota. Możesz być katolikiem, rozwodnikiem czy urzędnikiem – to naprawdę nie ma znaczenia. Nie trzeba mieć do tego osobnego fakultetu, żeby bawić się w „łowcę okazji” – zachęca w jednym z pierwszych akapitów autorka.
– Zainteresowani pytają: jak zacząć? można się tego nauczyć? gdzie szukać? W jakim mieście? – mówi Jolanta Mensfeld-Niziołek. – Zamiast opowiadać każdemu osobno, postanowiłam spisać swoją historię i przygodę z nieruchomościami. To dość surrealistyczne, ale prawdziwe. Moja przygoda wydarzyła się naprawdę. Mam nadzieję, że dla Czyteników lepszy będzie mój przykład niż akademicki wykład. W książce pokazałam cztery pierwsze transakcje jakich dokonałam. Każda zupełnie inna. Krok po kroku. Co było strzałem w dziesiątkę, a co niewypałem roku.
(msz)
