Brutti, sporchi e cattivi*

0
916

W spocie wyprodukowanym przez komitet Wybrańca opozycji, mającego zwalczyć matrix rządów PiS (pistrix?) pojawiają się prawdziwi Polacy. Niedouczesani, niedowykształceni, niedoelokwentni i tak dalej – niedo…

Te karykatury czy stereotypowe wizerunki zwycięzców poprzednich wyborów mają poruszyć i zmobilizować elektorat totalniaków. Zdaje się.
Zagrywka jest słaba, ale zwracają uwagę dwie kwestie.

Skoro…

…ustala się przepis o offsajdzie, to oznacza, że zjawisko występuje mocno i trzeba pilnie mu się przyglądać. Nawet na centymetr nie puścić spalonego ku bramce. Tak?
Skoro się tych niedouczesanych używa jako upiorów, aby zmobilizować tych uczesanych, pachnących i wykształconych z wielkich ośrodków, to, choć nie mówi się tego wprost – bardzo liczy się z ich siłą. Bardzo!
Siłą kartki wyborczej jednego zwykłego człowieka pomnożoną tyle razy, by oddać prezydenturę Andrzejowi Dudzie na kolejne pięć lat.
Już się PO śmiała z Januszy i Grażyn. Ten sztos nie zadziałał. Aż dziw, że zamówili i tym razem taki wist. Z wypowiedzi liderów opozycji wynikałoby, że nie boją się nic a nic!
A tu takie coś!

Z drugiej strony zastanawia gadanie o wspólnocie, różnorodności (!), o jakimś urojonym my, zastanawia tworzenie spotów, którymi tak poniża się ludzi.
Poniża, oczywiście – nie tych naturszczyków najętych do odegrania upiora. Nie.
Poniża nie tych, których społeczne profile nieudolnie i karykaturalnie się podrabia. Nie.
Poniża się tych, którzy zawierzyli Rafałowi Trzaskowskiemu, Borysowi Budce i Donaldowi Tuskowi. Zakłada się ich odruch wymiotny na widok (tu zacytujemy wybór z obstalunku agencji wytwarzającej omawiany spot): Starszej Pani modlitewnej, Mężczyzny bojówkowego ONR, mężczyzny zmęczonego życiem, który nie jest typem przystojniaka, Starszego Pana z zasadami, Dresiarza/kiboal, Silnego, wielkegoi mężczyzny, świerzego intelektualisty (pisownia oryg.),Pulchnej, małomiasteczkowej, nie młodej. Wyborcy PO mają się bać, brzydzić, mają się wzdrygnąć, mają osiągnąć komfort poczucia wyższości i ironicznie śmiać.
Nie żal mi elektoratu Rafała Trzaskowskiego. Wcale. Skoro w nich celuje się takimi niedouczesanymi, to pewnie znane są macherom od kampanii lęki tego elektoratu. Wszystkie koszmary Platformy.
Czy konstruktorzy medialnych działań kampanii Rafała Trzaskowskiego chcieli wystraszyć jego zwolenników? Apel do niskich instynktów najwyraźniej miał do tego stopnia poruszyć wyborcę Rafała Trzaskowskiego, że postanowi pójść na wybory, nie oddać Polski tym tam …!
Elektorat totalniaków karmiony lękami, uprzedzeniami i stereotypami – przez to właśnie został potraktowany – powiedzmy – mało poważnie. W ogłoszeniu kastingu wzywano tez ludzi bliskich emerytury. Spot wyraźnie więc kreuje opozycję: starzy – młodzi.
To też już było: młodzi pachnący z większych miast przeciw starszym niedo… z prowincji.
Albo inaczej: ci z wierzchu przeciw tym z dołu.

I to jest prawda o wspólnocie, o nie-dzieleniu, i postępowym, tolerancyjnym podejściu do ludzi, jakie podobno będzie się odbywało pod (ewentualną) prezydenturą R. Trzaskowskiego.

Jaki los czeka starszą panią modlitewną, starszego pana z zasadami, pulchną małomiasteczkową?

Adam Kowalczyk

*Odrażający, brudni, źli. E. Scola, 1976r.

Udostępnij
Poprzedni artykułKto ma już sto lat…
Następny artykułW stronę przywództwa

Zostaw komentarz

Proszę wpisz swój komentarz
Proszę wpisz swoje imię