Było słychać! I widać! Bardzo! Proszę wszystkim pogratulować, bo wykonali kawał dobrej roboty. Bardzo to potrzebne, żeby dać odpór. Rozpromienienie Pani mogłoby oznaczać, że i Pani tego potrzebowała. Cieszymy się, że podobało się Pani! Jak Pani cudownie się uśmiecha! Z tym uśmiechem wydaje się Pani bardzo podobna do Zofii Loren. Tej późnej.
Dla lepszej wyrazistości – lepiej byłoby krzyczeć razem z nimi. Jakiś transparent w ręku też byłby nie od rzeczy. Wyróżniałaby się Pani bardziej. Jeszcze bardziej. Wyrazistość w kampanii jest najważniejsza. Wszystko jedno jak – należy dać się zauważyć. I zapamiętać.
Pan Janusz P. z Lublina na przykład – przynosił gumowe kawałki człowieka płci męskiej na konferencje prasowe. Można trochę naigrawać się z ludzi albo nieco pomiatać nimi samymi albo tym, w co wierzą. Poszargać. I przeprosić. To robi wrażenie. Wtedy zyskuje się na wyrazistości i odróżnia od tła. Trzeba wreszcie wyjść z cienia. Koniecznie!
Słabiej natomiast wypadają wypowiedzi w pojednawczym tonie. Proszę wierzyć, nikt w to nie wierzy! Zresztą dziś nikomu pojednawczość nie jest potrzebna. Walka, ostra walka – tylko tym osiąga się najwyższe pozycje.
I proszę się nie obawiać, że akceptując takie dowody poparcia utrwala Pani poniekąd – albo nawet projektuje przyszłe zachowania. Z pewnością nie będzie miała Pani żadnych przeciwników, którzy musieliby formułować swoje oczekiwania odmienne od Pani poglądów. Przecież to jest niemożliwe! Jedność, front jedności, tak wspaniale trwający za rządów znakomitego poprzednika Pani w prezydenturze – nie będzie niczym zakłócony. Jeśli podniosą się w górę jakieś nogi – to w zgodnym marszu ku postępowi, a nie w nienawistnym wymachiwaniu krzesłem. Jeśli ktoś odsłoni zęby – to w entuzjastycznym uśmiechu wychodzącemu naprzeciw nadchodzącej przyszłości, a nie w postaci podstępnie przemycanego do Stolicy widelca!
Pani Małgosiu, my tu na prowincji bardzo Pani kibicujemy. Poseł naszej ziemi z Pani partii mówi o Pani same najlepsze rzeczy. Oczywiście, wiemy, że panuje między wami jednomyślność i podobieństwo poglądów co do działań i słów. Jak będzie trzeba, to jemu udzieli się takiego wsparcia. Nikt nie powinien być sam w tych trudnych czasach.
Pozdrawiamy Panią, Pani Gosiu i zapewniamy, że zawsze będziemy z Panią!
Tam gdzie Pani, tam i my !
O.Bywatel