marsz PO zwycięstwo

0
876

Od lat w Platformie Obywatelskiej wiemy, że nie ma wolności, równości i solidarności bez dobrze zorganizowanego, uczciwego państwa, w którym uznanie budzą sprawne działanie instytucji, siła armii i skuteczna polityka zagraniczna. Państwa, w którym normy są jasne i takie same dla każdego, a media i kultura łączą – nie dzielą – mówił Jarosław Rabczenko, przewodniczący PO w Legnicy.

To słowa z inicjacji marszu po zwycięstwo PO w tym roku wygłoszone w hotelu Millenium.
Ładne słowa, trzeba przyznać. Czy wygłaszający je Jarosław Rabczenko wierzy w to co mówi?
Czy to zasady, którymi będzie kierowała się PO po zwycięstwie? Wytworzone jako preambuła programu PO?
Czy raczej przyświecające tej partii od zawsze – czyli przez 22 lata i tylko przypomniane w Legnicy w Dniu Platformy Obywatelskiej?
Sprawne działanie instytucji. Bardzo ładnie.
W cytowanej za tulegnica.pl wypowiedzi Jarosława R. nie padło słowo: sąd.
Czy mógł mieć na myśli sąd, mówiąc instytucje Jarosław Rabczenko?
Czy, dla przykładu – prace komisji sejmowej ustalające, jak, z udziałem sądów rozporządzano nieruchomościami i gruntami w stolicy, mogłyby być przykładami odsłaniającymi sprawność instytucji działających pod kontrolą PO? Czy sprawnie działające instytucje nie powinne były nie dopuścić do wydarzeń w Amber Gold i podobnych tej aferze?
Czy wzrost zasobów kasy państwowej z powodu uszczelnienia systemu podatkowego przez PiS nie ujawnia, jak słabo działały instytucje za rządów PO? Czy instytucje za rządów tej partii nie powinny mieć na uwadze rosnącej wówczas biedy, niewidzenia osób z niepełnosprawnościami, co tak wprost rzuciła w twarz Donaldowi Tuskowi jedna z uczestniczek protestu w sejmie?
Sprawność komisji smoleńskiej pod kierownictwem Jerzego Millera może?
Może to właściwy przykład sprawności?
Co z tą sprawnością? Ona ma dopiero być, czy powróci taka, jaka była?
Siła armii.
Tego Jarosław Rabczenko nie powinien chyba zaczynać bez konsultacji.
Likwidowane jednostki na wschód od Wisły – garnizony w Legionowie, Lublinie i Siedlcach roku. Pułk w Suwałkach przeformowany w dywizjon w 2011 roku, a brygada artylerii z Bolesławca przeformowana na pułk.
Czy te operacje to dążenie do wzmacniania siły armii?
Wszystko za rządów PO (ministrowie obrony: Bogdan Klich i Tomasz Siemoniak). Ponadto opór polityków PO wobec powołania i rozwijania formacji terytorialsów to także przesłanka do myślenia o sile armii według Platformy.
Skuteczna polityka zagraniczna.
To chyba trzeba potraktować jako żart. Albo przypomnieć skuteczność D. Tuska i jego ministrów spraw zagranicznych. W szczególności tego eks-ministra, co ostatnio tak szczególnie lśni.
Jak skutecznie pomagał w Kijowie na Majdanie. Jak stawiał polskich ambasadorów na baczność przed ministrem Ławrowem.
Jakie dźwignie zmuszają Sikorskiego – zastanawia się redaktor Karnowski analizując wypowiedzi byłego ministra PO.
Media i kultura łączą – nie dzielą.
Tutaj Jarosław Rabczenko także powinien być ostrożniejszy. Wziąwszy legnicką centralę kultury i media z nią związane (czy uwiązane), przykłady spektakli THM, bo o tym kulturalnym centrum miasta mowa, mogłyby dostarczyć niejednego dowodu na niełączenie i dzielenie.
Wręcz przeciwnie. Całkiem inaczej niż powiedziano.
To ma nieco wspólnego z postulatem: normy są jasne i takie same dla każdego.
Swoiście bowiem musi być rozumiane dążenie do łączenia realizowane poprzez spektakle takie jak ten o Jedwabnem, o Smoleńsku, czy o lustracji.
Albo patronowanie wydarzeniom, podczas których pewien pan, używany do czytania literatury w trakcie spotkań z pisarzami w czytelni Biblioteki przy Piastowskiej – wykrzykiwał, że życzy panom z pisu śmierci. Czy, przy innej okazji – również pod auspicjami pracowników THM – szarpało się starszą kobietę za demonstrowanie poparcia dla pisowskiego rządu.
Czy, wolno zapytać, pan Rabczenko postulował, czy przypominał, jak było za PO?
Sprawne działanie instytucji, siła armii, skuteczna polityka zagraniczna, normy są jasne i takie same dla każdego, media i kultura łączą – nie dzielą.
To strasznie ładne słowa. Strasznie, bo zwodnicze, puste. Bez pokrycia.
Kiedy czyta się komentarze pod doniesieniami z wydarzenia nazwanego w legnickich mediach Dniem Platformy Obywatelskiej, wskazują komentatorzy, najwyraźniej zwolennicy PO, przewagę fizjonomii uczestników tego wydarzenia nad wizerunkami uczestników spotkania z Jarosławem Kaczyńskim. Tamtym daleko do mądrości – ci przeciwnie. Mają blisko.

Jednak sala…

…w hotelu Millenium zapełniła się ludźmi raczej niemłodymi bardzo, takimi, którzy powinni pamiętać co nieco z przewodzenia Polsce przez Platformę. Jeśli wyglądają ładniej i mądrzej, co podnoszą komentarze w portalach, to chyba nie wiedzą wszystkiego o swojej partii i może to ich tak upiększa.
Albo nie chcą pamiętać.
Choćby tych kilku spraw wskazanych powyżej.
Może lepiej być brzydszym?

Adam Kowalczyk

Zostaw komentarz

Proszę wpisz swój komentarz
Proszę wpisz swoje imię