Henry Ford powiedział kiedyś: „Jeżeli myślisz, że coś możesz lub czegoś nie możesz, za każdym razem masz rację.”
Ja wierzę, że możesz nauczyć się oszczędzać, a potem pomnażać swoje pieniądze.
Co zatem zrobić by pomóc samemu sobie? Jak znaleźć rozwiązania, które pomogą Ci zarobić więcej, a w konsekwencji odkładać nadwyżki, zwiększając tym samym swój fundusz bezpieczeństwa?
Przygotowałam dla Ciebie siedem kroków byś uporządkował swoje finanse.
Po pierwsze:
określ jakie masz zasoby finansowe w skali miesiąca. Ile co miesiąc przeznaczasz na wydatki ( żywność, opłaty, ogólnie wydatki na życie). Zacznij kontrolować swoje przepływy pieniężne. Redukuj zbędne wydatki. Staraj się posługiwać gotówką, nie kartą debetową. Nad fizycznie wydawanymi banknotami łatwiej zapanować, mając posiadaną sumę pod kontrolą. Kiedy płacisz pieniądzem elektronicznym, często nie zdajesz sobie sprawy z tego ile i w jakim czasie wydałeś, a ile pozostało na koncie.
Po drugie:
zastanów się iloma godzinami wolnego czasu w tygodniu dysponujesz? Być może uda się połączyć Twoje dotychczasowe życie z dodatkowym zajęciem, które przyniesie ekstra kapitał.
Jeśli Twój etat zabiera Ci z dobry osiem godzin, na pewno uda się zająć czymś dodatkowym w weekendy lub dorywczo w tygodniu. Zajęć, których można się podjąć jest naprawdę sporo.
Kilka możliwości jakie przychodzą mi od razu do głowy to copywritng (czyli pisanie tekstów na zamówienie), udzielanie korepetycji, wykładanie towaru w sklepie, kierowca Ubera, a także dodatkowy biznes czyli prowadzenie bloga, sklepu internetowego czy wirtualny asystent.
Po trzecie :
Płać najpierw sobie. To stara zasada, ale z żalem przyznam respektowana przez niewielu. Co ona oznacza w praktyce? Bez względu na to czy pracujesz na etacie czy prowadzisz biznes, z każdej wypłaty czy wpływu przelewasz sobie na konto oszczędnościowe założony przez siebie procent. Np. zakładasz, że będziesz odkładał 10% swojego uposażenia. Jeśli zarabiasz 3000,00 złotych netto (czyli na tzw. rękę) to od razu przekazujesz na rachunek oszczędnościowy 300,00 złotych. Zostaje Ci do rozdysponowania na życie 2700,00 złotych.
Wielu ludzi chcących oszczędzać robi ten błąd, że stara się akumulować nadwyżki po rozdysponowaniu pieniędzy na życie i szybko okazuje się, że cały dochód został wydany. Dlatego tak istotne jest, aby płacić samemu sobie zaraz po tym, gdy ujrzymy wpływ na rachunku bankowym.
Najważniejsze jest to by odkładać pewną stałą kwotę kapitału regularnie, i wyrobić w sobie nawyk gromadzenia oszczędności.
Po czwarte:
buduj poduszkę finansową. Co to takiego? To rezerwa finansowa, która zabezpiecza Ciebie na wypadek utraty źródła dochodu i zmiany sytuacji życiowej. Celem takiej ” poduszki” jest zaoszczędzenie środków w wysokości minimalnie trzech, a optymalnie sześcio- miesięcznych kosztów swojego życia.
W przypadku, gdy stanie się coś nieprzewidzianego- Ty będziesz miał czas by zastanowić się jak zmienić i ukierunkować swoje życie oraz podjąć stosowne działania.
Proponuję Ci, abyś w dłuższym horyzoncie czasu podjął wyzwanie i zbudował sobie poduszkę finansową na 12 miesięcy.
Po piąte:
unikaj kredytów konsumpcyjnych. Stosuj raczej metodę: będę to miał później, ale ze swoich zgromadzonych pieniędzy. Po co dodatkowo oddawać komuś odsetki, jak można kupić produkt w pełni za gotówkę. Ponadto kredyty często są obarczone dodatkowymi kosztami takiego „długu” , które naturalnie obciążają Ciebie. Wiem że kuszące jest -posiadać telewizor stu calowy w kilka minut, ale po telewizorze zapragniesz innego dobra, potem jeszcze innej usługi…i bardzo prawdopodobne, że aby jeden kredyt spłacić zaciągniesz drugi kredyt, potem trzeci i zanim zdążysz mrugnąć okiem znajdziesz się w spirali kredytowej, a Twój dług stanie się niekończącą opowieścią z której naprawdę ciężko się podnieść.
Forbes w 2019 opublikował badania z których wynikało, że każdy Polak zadłużony jest na około 4,500 tys złotych. Opierając się na danych Krajowego Rejestru Długów, że zaległości niespłaconych rat pożyczek i kredytów w firmach, które się tym zajmują ( wyłączamy tutaj banki) ma już 342 000 tysiące osób. Podsumowując Polacy mają 1,49 mld zł niespłaconych pożyczek.
Po szóste:
edukuj się ! Jest mnóstwo wartościowej wiedzy w internecie (kanały youtube ,szkolenia online) oraz w książkach autorów zagranicznych jak i krajowych, która dotyczy inteligencji finansowej, a zatem oszczędzania oraz pomnażania kapitału poprzez inwestowanie nadwyżek.
Pamiętaj, że nie ma inwestycji lepszej i bardziej efektywnej, niż ta w samego siebie.
Po siódme:
inwestuj nadwyżki. Kiedy już zabezpieczysz poduszkę finansową najlepiej dwunasto miesięcznych kosztów życia, szukaj aktywa, które będzie dla Ciebie najodpowiedniejsze. Co mamy w palecie możliwości? Są to akcje, obligacje, metale szlachetne, surowce, kryptowaluty, nieruchomości.
Na pewno znajdziesz coś dla siebie co pomoże Ci pomnożyć zgromadzony kapitał!
Trzymam za Ciebie kciuki! Kiedy zaczniesz oswajać swoje finanse osobiste?
Jolanta Mensfeld
