W drugiej połowie listopada 2018 r. na ekrany południowokoreańskich kin wszedł nowy film, którego reżyserem jest Noh Gyu Yeop. „Unfinished” to film szpiegowski z dynamiczną akcją. Co ma wspólnego z naszym regionem? Był kręcony dwa lata temu we Wrocławiu i w Legnicy.
„Unfinished” to oparta na faktach historia podwójnego agenta działającego w Berlinie Wschodnim i Zachodnim, w połowie lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku.
Odtwórca głównej roli to Lee Beom-soo ps. Tiger Lee – gwiazda azjatyckiego kina – między innymi laureat Grand Bell Award – koreańskiego odpowiednika nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej czyli Oskarów. Tiger Lee jako podwójny agent musi poradzić sobie nie tylko z niebezpieczeństwem grożącym jemu osobiście. Stawką jest także życie jego najbliższej rodziny.
W jednej z drugoplanowych ról znalazł się polski aktor Robert Mika („Czerwony pająk”, „Pod mocnym Aniołem”, seriale „Drogi wolności”, „Ojciec Mateusz”, czy „Bikini Blue” pochodzącego z Wrocławia Jarosława Marszewskiego).
W internecie znajdziemy już trailer tego filmu.
Bez trudu poznamy w kilku scenach Wrocław oraz legnicki dworzec „grający” Berlin Friedrichstrasse.
Naszą ciekawostką jest fakt, że w kilku scenach, jako statyści, pojawiła się dwójka reprezentantów redakcji „Gazety Piastowskiej”, dla których był to debiut na rynku azjatyckim 😉
Zdjęć z naszymi statystami nie pokażemy, ciekawscy niech szukają tych konkretnych ułamków sekund 😉 podczas oglądania filmu, który być może pojawi się na jakimś przeglądzie filmów azjatyckich w Polsce, a na pewno w internecie.
(sz)
Fot. (trailer filmu)