Kolejne zwycięstwo Łukasza Licznerskiego

0
387

Bardzo bojowo grali szachiści w 5 rundzie Pucharu Wojewody w Legnicy – padł tylko jeden remis przy 4 rezultatywnych partiach, co jest rzadkością w rozgrywkach na tak wysokim poziomie.

Łukasz Licznerski – Piotr Kejna 1-0 : W partii z liderem, Piotr Kejna wybrał po raz kolejny w tym turnieju obronę królewsko-indyjską, co oznacza, że nie zadowalało go tylko wyrównanie gry, lecz chciał stworzyć sobie szansę na wygranie partii czarnymi figurami. Na
szachownicy powstała typowa pozycja, w której białe mają przewagę na skrzydle hetmańskim, a czarne atakują króla przeciwnika na przeciwległym skrzydle. Niestety zawodnik Miedzi wybrał nieprawidłowy plan ataku (16…Wh6, 18…He8?!, 19…Sg6?! zamiast planu z dojściem do przełomu g5-g4) co pozwoliło Łukaszowi Licznerskiemu zatrzymać jego atak i zrealizować swoją przewagę na drugiej części szachownicy.

Noe Tutisani – Leon Wołoszyn 0-1 : Białe wybrały gambit Evansa i w powstałej skomplikowanej pozycji, obaj przeciwnicy zużywali dużo czasu na początkowym etapie partii. Powstała skomplikowana pozycja, w której białe miały figurę za trzy pionki. Arcymistrz Wołoszyn mimo posiadania krótszego czasu do namysłu, lepiej wykorzystał plusy swojej pozycji i doprowadził do wygranej w końcówce.

Bartłomiej Turski – Piotr Brodowski 0-1 : Partia długo przebiegała pod dyktando czarnych, jednak Bartłomiejowi Turskiemu udało się wyrównać grę. Wydawało się, że partia zakończy się remisem, jednak czarne stworzyły pewną presję. W krytycznym momencie białe błędnie przeszły do końcówki wieżowej, która okazała się być przegrana. Piotr Brodowski
pewnie zrealizował przewagę.

Diego Vergara Anton – Tomas Kraus 1-0 : Po debiucie powstała bardzo ciekawa pozycja, w której białe zdobyły pionka, ale wpuściły wieżę czarnych na drugą linię. Arcymistrz Kraus, świadomy że jest to krytyczny moment partii spędził 50 minut (!) nad swoim 13 posunięciem. Niestety niekonsekwentny ruch 15…Wc7? (ruch do tyłu zawsze jest
niedobry, jak mówi stare szachowe powiedzenie) sprawił, że jego rekompensata za pionka zniknęła i młody mistrz z Hiszpanii pewnie zrealizował przewagę materialną w końcówce.

Irakli Akhvlediani – Oleg Romaniszyn 1/2-1/2 : W partii angielskiej czarne wyrównały grę, jednak pozycja uprościła się na tyle, że żaden z zawodników nie miał szansy na wygranie partii. Sprawiedliwy remis.

W tabeli Łukasz Licznerski zwiększył swoje prowadzenie nad resztą stawki do całego punktu i w 6 rundzie będzie grał białymi figurami z dzielącym ostatnie miejsce Noe Tutisanim.
Ciekawie zapowiada się też partia aktualnego mistrza Polski do lat 18, Piotr Kejny z arcymistrzem Romaniszynem.

Szczegółowe wyniki i kojarzenia kolejnych rund, znajdziecie Państwo na stronie pucharwojewody.pl w zakładce Wyniki.

Piotr Sabuk

Zostaw komentarz

Proszę wpisz swój komentarz
Proszę wpisz swoje imię