Bartek Żygadło, człowiek instytucja. W Legnicy znają go nie tylko piłkarscy kibice. Od lat w ramach ośrodka Kibice Razem Miedź Legnica, pomaga najmłodszym. Człowiek o wielkim sercu. Bartek od lat zmaga się z ciężką chorobą. Teraz jest czas gdy to on potrzebuje naszej pomocy. Wszystkie ręce na pokład!
Aby nasi Czytelnicy nie znający szczegółów poznali szerzej sytuację, poniżej prezentujemy informacje zawarte na portalu zrzutka.
„Rok 2007…
… wykrycie choroby, początek 2008 rozpoczęcie leczenia. Na start bardzo poważna operacja, 16 godzin na stole operacyjnym dookoła którego krąży mnóstwo lekarzy i walczy o jego być albo nie być. Udaje się. Operacja udana. Żyje. (…)Waleczny, nie poddający się, zawsze grający o to na czym mu zależy, mający swoje własne zdanie. Bardzo pomocny, uwielbiający pomagać innym, piłkę nożną, mający w sercu klub Miedź Legnica, do tego jak trzeba skromny i wyrozumiały. Kochający góry oraz fotografię. Rok 2009 nieudana próba rekonstrukcji twarzy. Nie udało się przeszczep się nie przyjął. Bartek cieszy się, że żyje. Jak sam mówi nie przejmuje się tym jak wygląda zdążył się przyzwyczaić do nowego siebie, do nowego ja. Ważne, że choróbsko się zatrzymało i nie postępuje. A jednak rok 2011 i następuje nawrót tym razem rozsiew do płuc. Radioterapia. cięcie połowy płuca. Po tym zabiegu powrót na dobre do żywych. Kilka lat spokoju, dobre wyniki, rokowania, dobre perspektywy na przyszłość. Jest ok. Bartek jest sobą, żyje, robi to co kocha, pomaga, normalnie żyje, pracuje i z powodzeniem prowadzi ośrodek Kibice Razem Miedź Legnica, zdobywa kolejne górskie szczyty, uśmiecha się, stara się żyć na tyle na ile pozwala mu obecna chwila. (…) Walka za walką, ring za ringiem, cios za ciosem – walczy, nie poddaje się. Ma dla kogo. Dla kochanej rodziny. dla przyjaciół, znajomych. kumpli, koleżanek, dla dzieci z ośrodka Kibice Razem, dla siebie samego.
Obecna sytuacja
Koniec roku 2024. Kolejne badanie kontrolne i odbiór wyników. I szok. Nawrót. Bardzo poważny nawrót. Nawrót na głowie tam, gdzie wszystko się zaczęło. Do tego atak na oczodół, oko, ryzyko straty wzroku. Jest bardzo słabo, załamanie i najczarniejsze myśli. Beznadziejne wyniki i rokowania. Jednak Bartek jak to Bartek mimo małych szans powodzenia nie poddaje się. Walczy. Zgadza się na kolejne bardzo mocne radioterapie. Które pomagają. Niestety na chwilę. Na miesiąc. Po tym czasie następuje jeszcze mocniejszy atak. Pozostaje chemia, modlitwa, wiara i nadzieja, że stanie się cud. Mamy rok 2025 i walka trwa. Bartkowi w chwili obecnej w Instytucie Onkologii w Gliwicach wlewana jest chemia, która ma pomóc, ale wcale nie musi.
Trwają poszukiwania…
… leczenia dodatkowego za granicą naszego kraju. Jeżeli nie uda się wygrać chemią trzeba będzie podjąć się leczenia gdzieś indziej co może, raczej na pewno będzie bardzo kosztowne. Trzeba pomóc Bartkowi wzmocnić organizm w trakcie leczenia, które właśnie trwa. Trzeba zrobić mnóstwo dodatkowych badań – niestety większość płatnych. Trzeba dowieźć chłopaka z Legnicy do szpitala w Gliwicach i z powrotem, po kilka razy w miesiącu. A na to wszystko potrzeba funduszy. TO JEST CEL TEJ ZBIÓRKI – ŻYCIE I ZDROWIE. Dlatego prosimy was kochani o wsparcie. Każda złotówka jest na wagę złota, na wagę życia naszego bohatera. Pamiętajcie RAZEM MOŻEMY WSZYSTKO. Dajmy nadzieję chłopakowi na lepsze jutro, na to, że mimo beznadziejnej sytuacji należy dalej walczyć i się nie poddawać. Dziękujemy za każde wsparcie. Za każdą przekazaną kwotę. Dziękujemy za to, że jesteście z Bartkiem.”
Przyjaciele i znajomi z Legnicy równolegle zorganizowali dla Bartka aukcję wielu fajnych rzeczy. Linki w ramce.
Marek Szpyra
fb/Pomoc Bartkowi w leczeniu i walce z rakiem
https://www.facebook.com/groups/1170272531289198
zrzutka
PomagaMY Bartkowi w walce o życie – pokonaMY raka