Świerzawa odcięta od świata, w Kaczawie w Legnicy woda coraz bliżej krytycznej granicy. Zbiornik w Słupie też ledwo, ledwo…
Czy czeka nas powtórka z roku 1977, 1997? Oby nie. Świerzawa i Złotoryja są w coraz trudniejszej sytuacji. A przecież nie doszło w sobotę do zapowiadanych ulew. Deszczyk siąpił, ale woda spływająca z południa województwa sukcesywnie podnosi poziom rzek. Uważajcie na siebie…
Na zdjęciu głównym: Kaczawa przed mostem na ul. Wrocławskiej w Legnicy, sobota 14.09, godzina 18.00 (Fot. Jolanta Mensfeld)
Poniżej Świerzawa ul. Młyńska (Fot. Jakub Jagiełło)
(sz)