Spis odruchów

0
405

Jestem pełen podziwu dla wszystkich redaktorów legnickich mediów tak pieczołowicie wyliczających tematy podejmowane przez Rafała Trzaskowskiego podczas jego spotkania z wyborcami w Letii 5 lutego.

Nie, żebym nie zdołał podobnie, ale zdaje się (może tylko tak mi się zdaje?), że wysiłek zliczania i streszczania kolejnych wątków monologu platformerskiego kandydata do Belwederu nie jest tego wart.

Naczelny Piastowskiej pisze w komentarzu do mojego ledwie-felietonu, że tak na spokojnie było to typowe, kampanijne wystąpienie.

Prawda. Zgoda.

Jak powiada…

…pewien mój znajomy, wiarygodność polityków, w kampanii wyborczej zwłaszcza – bliska jest zeru, więc tu byśmy raczej się zgodzili, że monolog RafałaTrzaskowskiego to zwykła przedwyborcza ściema, gadanina pod publikę, której nie potraktował zresztą z należytym respektem.

Pierwszy mój odruch na nie wzbudził Rafał Trzaskowski wyrażaniem uznania i podziękowaniami dla warszawiaków niosących pomoc powodzianom.

Tu – w Legnicy, przed legniczanami, a znam takich wielu – którzy rezygnowali z weekendów, aby zawieźć poszkodowanym czy to materiały budowlane, czy domowe sprzęty, czy żywność.

Naśmiewanie się…

…z Karola Nawrockiego z pralką na ramieniu wliczyć by trzeba w ten sam pęczek uwag i rechotów Rafała Trzaskowskiego. Tak jakby Karol Nawrocki pojechał do Lądka tylko po to, aby popisywać się swoją tężyzną przed ludźmi pozbawionymi dachu nad głową.

No, panie Rafale!

Kolejny mój odruch na nie był silniejszy i powstał z powodu nieco poważniejszego.

Zatargał…

…mną w związku z kilkakrotnie użytym przez Rafała Trzaskowskiego słowem sprawczość.

Przegląd Wikipedii (dla uproszczenia, ale i z braku czasu) i odczytanie nazwisk badaczy zajmujących się zagadnieniem sprawczości uświadamia, jak poważnym i szerokim jest pojęcie.

Thomas Hylland Eriksen, Michel Foucault, Anthony Giddens, Chris Barker, Ewa Domańska, Bruno Latour, Andrew Pickering.

Oczywiście, że nie czytałem ani nie znam żadnej z prac tych ludzi.

Sądzić jednak wolno, że Donald Tusk mówiący onegdaj Interesuje mnie sprawczość oraz Rafał Trzaskowski kilkakrotnie wypowiadający ten wyraz w Letii – także nie.

Jestem pewien, że w pojęciu tych panów oznacza ono wykonywanie władzy nieograniczone w żaden sposób prawem. Przepraszam – według własnego rozumienia prawa.

Tak jak zajęto…

… sprawczo PAP i TVP, sprawczo zastąpiono drogę do pracy prokuratorowi Ostrowskiemu, całkiem sprawczo obiecano wyborcom sto konkretów i równie sprawczo wyjaśniono, że to tylko taka metafora. O sprawczości rządu na terenach powodzi wspominać nie chcę, ani o CPK (nie mylić z PCK), elektrowni jądrowej, czy też sprawczo skonstruowanym budżecie z wyjątkowo sprawczo przyjętym deficytem. O sprawczości ministra finansów w związku z decyzją PKW odnośnie pieniędzy dla PiS – też nie chcę wspominać.

Sprawczość więc, wspomniana przez Rafała Trzaskowskiego kilkakrotnie, w jego, zdaje się rozumieniu pojęcia – wygląda na samowolę i nieudolność.

I słabiznę.

Gdyby jednak…

…wydawało się komuś, że to tylko ja mam kłopoty z niekontrolowanymi odruchami na nie, jakieś mentalne czy innej natury, i nie ma potrzeby tak ekshibicjonistycznie się z nimi ujawniać i obnosić, przypomnę, że Rafał Trzaskowski w Letii szydził nierozważnie dość z braku pisowskiej sprawczości w Brukseli.

Może. Ale jest pewne ale.

Mając zaplecze w EPP europosłowie PO do Parlamentu Europejskiego mogą istotnie wydać się megasprawczy. Przeciwnie, mając całe EPP przeciw sobie europosłowie EKR, w tym PiS, nie mogli zademonstrować podobnej sprawczości. Sądzę jednak, że sprawczość PO w Parlamencie Europejskim w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy w Polsce jest silnie przereklamowana – to europejscy liberałowie byli sprawczy w najgorszym rozumieniu pojęcia.

Tak ich w tej sprawczości wyręczali. Sprawczo.

Wykazał to najdobitniej Ryszard Legutko…

…w swojej mowie do parlamentu Europejskiego o Parlamencie Europejskim jesienią 2022 roku, którą zakończył słowami: Parlament Europejski reprezentuje „demos”, który nie istnieje, działa na rzecz projektu, który ignoruje rzeczywistość i prawo, odwraca się plecami do milionów ludzi i służy interesom jednej orientacji politycznej.

Jakiej to formacji – jest oczywiste.

Tej, która wciąż, jak słyszeliśmy w Letii pyszni się sprawczością.

Na pewno mogliśmy obejrzeć sprawcze nakładanie marynarki na Jean-Claude Junckera.

Może się jednak okazać niebawem, i zdaje się, że już pomału okazuje się, że ten wspomniany przez Ryszarda Legutkę europejski projekt będzie się musiał rewidować i korygować.

Zobaczy się wówczas jak to jest z tą sprawczością Rafała Trzaskowskiego. Krócej mówiąc – skakanie po słabszym jest słabe.

A przechwalanie się tym dla oklasków, co można było usłyszeć w Letii – obrzydliwe.

Rafał Trzaskowski za tymi nadchodzącymi rewizjami sam nie nadąża jakoś już teraz: raz powiada, że są dwie płcie, zaś z drugiej strony w jego Ratuszu w stolicy drukuje się instrukcję z informacją o trzech.

Odruch na nie – bolesny.

Nie opisanym…

…choć zauważonym przez fotografów obecnych w Letii był fakt zastanawiającego nieuczestniczenia w tym wystąpieniu Rafała Trzaskowskiego dwóch obecnych wszakże panów: Andrzeja Trzeciaka oraz Roberta Kropiwnickiego. Jeden jak wiadomo, odebrał od drugiego publiczne pochwały za zasługi w zdobyciu legnickiego Ratusza przez PO.

Sprawczość na stówę.

Do ostatniej chwili wyborów Dyskusja o Legnicy moderowała frekwencję.

Pal tam diabli ciszę wyborczą!

Teraz obaj panowie spoglądali na audytorium z góry – dosłownie, jednej z galerii Letii.

To z góry nie musi zaraz oznaczać wyniosłości, choć niemieszanie się ze zwolennikami i działaczami PO wyglądało na trzymanie dystansu, więc … .

Zwolennicy…

…zaś, swoją drogą, nie zadali żadnych pytań kandydatowi. Był tylko jeden mikrofon – może dlatego albo nie mieli o co pytać, bo wszystko jest jasne już od dawna.

Przyglądanie się z oddalenia, jak kandydat panuje nad elektoratem i jego emocjami wyglądało dość zastanawiająco.

Czy przychodzi na myśl porównać to spotkanie z tamtym w Qubusie?

Tak, ale nie! Odrzućmy ten trop. Tę ciągotę marną. Odruch wszakoż na nie silnie zajść chce.

Następny powstawał nawracająco podczas kilkakrotnie składanych zapewnień, że rozliczy się poprzednią ekipę. To koniecznie, gdyż inaczej – psuje się państwo.

Ból był nieznośny, kiedy Rafał Trzaskowski przyznawał się do troski o państwo.

Ach!

Kolejny taki odruch…

…wywołały eksklamacje Rafała Trzaskowskiego o koniecznej konkurencyjności Polski i Europy wobec USA i w ogóle – świata.

Kiedy przypomniały mi się harce ministra Wieczorka rozbijającego działalność Centrum Badawczego Łukasiewicz i w tym – traktowanie polskich światowej klasy specjalistów od AI, myśli Rafała Trzaskowskiego o konkurencyjności Polski w tej dziedzinie wydały się jakimś żartem w bardzo złym guście.

Rzeczpospolita donosiła dzień przed wizytą Rafała Trzaskowskiego w Letii: Unia Europejska uruchomiła projekt OpenEuroLLM, którego celem jest stworzenie europejskiego odpowiednika ChatGPT i DeepSeek. W inicjatywie bierze udział wiele państw członkowskich, ale niestety zabrakło w niej Polski.

Coś ze sprawczością nie tak? Bo o konkurencyjności szkoda gadać.

Odruch. Silny.

Podobnie w związku z samowystarczalnością. Takie tam PKP Cargo albo germanizacja nabrzeży w porcie w Szczecinie.

Forsal.pl pisał 8 stycznia 2025: Niemiecki koncern przejął kontrolę nad polskim operatorem portu w Szczecinie. Grupa Rhenus kupiła ponad połowę udziałów polskiego operatora portowego Bulk Cargo – Port Szczecin.

Samowystarczalność według uśmiechniętego kandydata PO, proszę Państwa. Voilà!

Odruch.

O legnickim zamku…

… który ma być lokomotywą rozwoju Legnicy już było pisane tutaj w czasie kampanii samorządowej. Teraz Rafał Trzaskowski stwierdził, że nasz nowy prezydent załatwił nam, iż Zamek Piastowski musi być na liście Pomników Historii.

Ze 131 takich Pomników PAD wpisał na tę listę 73. O kryteriach wyboru można przeczytać tutaj.

Są liczne i ta obietnica, jaką (chyba?) złożył Rafał Trzaskowski w Legnicy dziwi.

Ale cóż. Może tylko mnie.

Jest więc sporo powodów do odruchu na nie, zwłaszcza gdy zważy się, że zaistniały w ciągu trzydziestu pięciu-sześciu minut spotkania.

Potem były już tylko selfiki z elektoratem.

Skompletowanie…

…tematów i wątków monologu Rafała Trzaskowskiego podczas spotkania w Letii jest żmudne, gdy mieszana jest duma i siła Polski z apetytem na rodzime ogórki.

Taka poetyka tego wystąpienia.

Żeby zakończyć, zacytuję jedno mocne zdanie wyłowione z monologu Rafała Trzaskowskiego przez reportera Dziennika legnickiego: Codziennie rano się zastanawiam, czy jestem godny, żeby was reprezentować.    Odruch, tout court.

Adam Kowalczyk

Zostaw komentarz

Proszę wpisz swój komentarz
Proszę wpisz swoje imię