POLSKO – NIEMIECKI SYLWESTER

2
479

Tak w reporterskim skrócie dla Was. To było wczoraj, 31 grudnia roku pańskiego 2024, w ogóle należy zapamiętać tę datę oraz rok 2024.  Mieszkańcy Legnicy – ONI, wysiedleni z przymusu z ojcowizny, tylko częściowo z własnej winy, bowiem winnych należałoby poszukiwać w poprzednim pokoleniu, które zaakceptowało Adolfa jako wielkiego przywódcę narodu.

Oni, Niemcy następnego pokolenia byli przecież dziećmi. Z drugiej strony MY Legniczanie urodzeni w piastowskim mieście Legnica po wojnie. Traktujemy Legnicę jak ONI – miasto rodzinne. Wszyscy jesteśmy dziećmi tego miejsca. Wiele osób po obu stronach już zrozumiało, że historii i jej skutków nie da się odwrócić, ale można poszukiwać wspólnie porozumienia w celu naprawy szkód wojennych i powojennych.

Już od wielu…

…lat przyjeżdżają, chcą przeżyć tych kilka chwil w roku w rodzinnych stronach. My i Oni zdążyliśmy nauczyć się pokory i empatii w naszych relacjach międzyludzkich. Ich coroczny październikowy zjazd aby uczcić DOZYNKI w świątecznym nastroju jest dla nich  wielkim przeżyciem, każdego roku dowiadują się kto jeszcze z tego pokolenia dzieci wojny żyje a kto odszedł. Dla nich to bolesne wspomnienia, ale gościnność Legniczan jest sprawdzianem, że mimo wojennej historii potrafimy sobie wybaczać. W tym roku, który pożegnaliśmy spotykali się kilkakrotnie, najważniejsze były dwa wydarzenia przy udziale obu narodowości – ERNTEDANK FEST  2024 i SYLWESTER 2024/25.

W obu imprezach uczestniczyli zaproszeni Legniczanie urodzeni tutaj po wojnie. Spotkanie z październikowe zostało zawarte w relacji gazetapiastowska.pl  („spotkanie Legniczan polskich i niemieckich”). Byłem tam i tym razem w Sylwestra, w Galerii GWARNA.

 

Niemcy i Polacy tańczą grecką Zorbę

Życzenia noworoczne składali sobie, młodzi i starzy, Niemcy i Polacy, było wiele uścisków, był noworoczny szampan i sylwestrowe przeboje obu nacji.

Właściciel GWARNEJ…

…pan Wolfgang HENNENBERG zaprosił naszą redakcję w mojej osobie, podzielił się bardzo ważnymi spostrzeżeniami dotyczącymi promocji i rozpoznawalności starego grodu Legnica wśród podróżujących autostrada A4 i droga ekspresową S3. W krajach starej Europy tradycją a wręcz obowiązkiem jest informowanie podróżnych o mijanym regionie. Na całym odcinku autostrady i drogi ekspresowej, które okalają, mijają Legnicę nie ma śladu informacji, reklamy regionu. Przepiękne, historyczne miasto ze swym potencjałem i infrastrukturą jest na uboczu, turyści jadą do Wrocławia, Krakowa i dalej.

Mogliby wpaść…

…tutaj, zwiedzić gród piastowski, przenocować, zjeść a później opowiadać innym, że jest po drodze gdzie się zatrzymać. Pan HENNENBERG zwrócił też uwagę, że obok fontanny Neptuna znajdowała się tablica, plansza dotycząca tej fontanny i katedry. W galerii GWARNA natomiast sporo fotografii historycznego parku miejskiego i obiektów tam przed laty zbudowanych. Te fotograficzne dokumenty świadczące o świetności miasta  zasponsorował prywatnie dla odwiedzających Hotel i restauracje. Pomysł redakcji gazetapiastowska.pl jest taki, aby właściciele bazy noclegowo gastronomicznej zrobili zrzutkę na wspomniane tablice informacyjne przy szlakach komunikacyjnych. Być może Prezydent Miasta Legnicy zainteresuje się wspomnianym tematem  W Nowym Roku pozdrawiamy i życzymy wszystkiego dobrego.

Od lewej autor, Wolfgang Hennenberg, jego małżonka Margaret Hennenberg

Bolesław Bednarz-Woyda

2 Komentarze

Zostaw komentarz

Proszę wpisz swój komentarz
Proszę wpisz swoje imię