Legniccy radni Platformy Obywatelskiej przegłosowali podwyżkę cen na wywóz śmieci. Przeciwna była opozycja.
Mieszkańcy odczują podwyżkę po ogłoszeniu i rozstrzygnięciu przetargu na te usługi. Dzisiejsza rada miasta, w części poświęconej podwyżkom, została zdominowana przez utarczki słowne. I to ze strony rządzącej większości jak i opozycji. Prezydent Kupaj najczęściej używał słowa „populizm”, co wbrew jego intencjom bardziej kojarzyło się z populistycznymi hasłami Platformy podczas ostatnich kampanii wyborczych. Co gorsza Prezydent Kupaj zaczął grać kartą dzielenia legniczan, podkreślając kilka razy, że przedsiębiorcy legniccy mieli niskie (sic!) koszty wywozu śmieci ponieważ część tych kosztów ponosili zwykli mieszkańcy.
Merytoryki nie zabrakło, choć na przykład radny Platformy, Jan Szynalski, niewątpliwie jeden z bardziej doświadczonych radnych jeśli chodzi o problematykę wywozu śmieci (wieloletni prezes Legnickiej Spółdzielni i Mieszkaniowej) miał problemy z otrzymaniem wystarczającego czasu na merytoryczne uwagi.
Rozsądne głosy do dyskusji wnosili m.in. Joanna Śliwińska-Łokaj czy Piotr Niemiec.
Na zdjęciu: Kto głosował za podwyżkami, a kto przeciw.
(sz)