W portalu na fb zasłużonym dla ukształtowania nowych władz samorządowych, zasłużony w jego prowadzeniu redaktor Trzeciak postanowił zaszydzić z jednego z radnych. Z Rafała Rajczakowskiego.
Rafał Rajczakowski poważył się mianowicie wnieść na forum Rady Miejskiej interpelację podnoszącą wskazywane już w Piastowskiej wątpliwości co do kompetencji pani Aleksandry Krzeszewskiej.
Pamiętamy – jedną z wyborczych obietnic kandydata jeszcze wówczas Macieja Kupaja było powołanie Aleksandry Krzeszewskiej na stanowisko zastępcy Prezydenta Legnicy w razie wygranej. I tak się stało.
Maciej Kupaj został prezydentem, więc Aleksandra Krzeszewska musiała zostać wiceprezydentem. Słowo to słowo.
Interpelacja…
…Radnego Rajczakowskiego jest solidnie sformułowana, rzeczowa. Kilkakrotnie została zacytowana w mediach. Więc zrobił się hałas.
I w tym momencie na forum Dyskusja o Legnicy. Społeczność wkracza ratownik.
To jest zarządzający Dyskusją redaktor Trzeciak.
Ratowanie polega na (dosyć słabym) szyderstwie i sztuczką ograną na Smoleńsku i jego następstwach. Zdjęcia z Maciarem i Kaczorem. Przywołanie Andrzeja Lorenca legendarnego jakoby. A najgorsze, co mogło przytrafić się Rafałowi Rajczakowskiemu – to ksiądz brat. Szczyt!
Redaktor Trzeciak nie zagrał tym wszystkim w swoim portalu, ponieważ tam piórem innego szydercy ratuje twarz prezydenckiej podwyżki śmieciowej dowodząc, że inni robią jeszcze gorzej.
Zwracam się do radnego Rafała Rajczakowskiego: Panie Rafale, już Pan wie, jak jest.
Miałem…
…podobnie, gdy pisywałem o konkursie na stanowisko dyrektora teatru. Miałem wątpliwości, wydawało mi się, starałem się wykazać.
I najpierw ulało się Piotrowi Kanikowskiemu (ten, ten sam co pisuje dla redaktora Trzeciaka). Zagrywał podobnie – naśmiewaniem się. Coś pisał o politruku, jakby miał z kimś takim do czynienia i usiłował hańbić przynależnością do Klubu Gazety Polskiej. Też słabe.
Potem dołożył się pan z Warszawy. Majcherek niejaki. To już trzeba stawa na baczność, bo teatralna szycha. I także samo. I w końcu redaktor, co wszystko wie najlepiej, z portalu o teatrze polskim – Drewniak. Wszyscy uznali mnie za cyngla marszałka, co chce koniecznie Jacka Głomba z teatru wywalić. Że wysługuję się, odbieram instrukcje od pisiorów, piszę, co każą, żeby tylko szkodzić, robić smród i teatr pozbawić szefostwa.
To było dawno. I nie bolało. Śmieszyło tym, że aż tacy ważniacy zechcieli poświęcić wredne, bo wredne, ale parę zdań w związku z moimi pisaninami.
Radzić nic nie chcę, bo cóż ja? Radzi sobie Pan świetnie, a to, że tak zwana Dyskusja o Legnicy i Społeczność czyli redaktor Trzeciak zwrócił na Pana swoje oko i uwagę, znaczy, że – tak trzeba. Powodzenia!
Adam Kowalczyk