Jak to dobrze, iż zwierzęta w tym domowe, nie są na etapie korzystania z techniki smartfonowej. Wyobrażasz sobie na przykład krowę pochyloną i wpatrzoną w swoje krowie oblicze na ekranie iPhone czy też innej zarazy XXI wieku. Albo żyrafę (oj ta musiałaby się porządnie schylić), a gdyby jeszcze stała przed lustrem w łazience…
Patrząc na te wszystkie profile fanów Facebooka przeraża ten smartfonowy narcyzm, fotografujących się przed lustrem w łazience, tak aby było widać jakim aparatem dysponuje.
Inni mają pokryte twarze białym lub różowym smarowidłem a na nim naniesione są pocałunki z odbiciem szminkowych ust. Jeszcze inni fotografują się w różnych elementach garderoby albo bez. Gdziekolwiek się nie znajdziesz – SMARTFON to kumpel do pogadania, i jak w autobusie jedzie 50 osób, to jedna albo dwie czytają prasę lub książkę, reszta masturbuje smartfona. One już zaczynają się łączyć w pary, HUAWEI z XIAOMI, SAMSUNG z REDMI, tylko IPHONE zostaje samotnikiem i nie będzie miał potomstwa w przeciwieństwie do tych wymienionych. Te rozmnażają się szybciej niż ludzkie istoty. Jeszcze dojdzie do sytuacji, gdzie ze związku smartfon – jakaś tam Mariola urodzi się HUMANOID. To nie jest wykluczone.
Sztuczna inteligencja opanowała już świat. Twój smartfon jest zazdrosny, chce wiedzieć gdzie w danej chwili jesteś, śledzi Ciebie, interesują go Twoje kontakty. Mało tego, lubi namieszać i wprowadzić w błąd. Zastanów się czy warto tak poddawać się jego woli… Spróbuj zignorować jego istnienie na jeden dzień lub dwa, a później jeszcze dłużej. Zobaczysz, jaki piękny jest świat, odżyją spotkania z przyjaciółmi i znajomymi, z rodziną. Odpoczną Twoje oczy. Smartfony będą poszukiwać namiastki, gdy stracą swoich niewolników, to znaczy Ciebie, mnie, ich itd. Zauważ, że zwierzęta, zwłaszcza te domowe, są coraz bardziej inteligentne. To już nie jest tresura, my jesteśmy tresowani przez Zuckermanów, Musków i inne kanalie oraz przez ich produkty.
Wróć do książki, pograj z kumplem w szachy albo w karty, pogadaj z kumplem o wszystkim a nie faszeruj się smartfonowym menu, czyli plotkami, hejtami, pornografią, złymi wiadomościami i do tego jeszcze gry. Smartfon jest jak PROSTYTUTKA, bo przecież płacisz za jego usługi, które sutenerzy (czytaj PLAY, ORANGE, PLUS i inne) zbierają haracze, czyli Twoje pieniądze. A gdybyś tak napisał list do kogoś znajomego, albo wysłał życzenia pocztą?
Jedyny plus, możesz rozmawiać z bliskimi osobami bez względu na odległość. Zostaw tylko tę opcję, jebać reklamy, wiadomości, komentarze.
Głowa będzie spokojniejsza, Ty wcześniej pójdziesz spać, będą lepsze wyniki w pracy i w szkole. Oglądaj filmy w kinie, tam zawsze kogoś spotkasz, posiedź przed telewizorem i będziesz na bieżąco z tym co się dzieje. Proponuję, aby każdy poniedziałek był dniem bez smartfona, później środa i piątek.
Bolesław Bednarz-Woyda