Rider on the storm

0
968

 Skoro Władimir Władimirowicz P. może obciążać II RP za wybuch wojny, a ktoś taki jak pan Gross oskarżać Polaków o systemowe mordowanie Polaków narodowości żydowskiej, to  legnicki poseł może mówić spokojnie, że buta i bezczelność jest właśnie po stronie PiS i jego zwolenników z tego powodu, że minister Kaleta usiłował dotrzeć na konferencję w warszawskiej Czajce idąc tam niewłaściwymi schodami. I tłumaczył posła Nitrasa frustracją wynikającą z braku dostępu do sejmowej mównicy.

Z drugiej strony, a właściwie – z tej samej co poseł Kropiwnicki – kandydat Rafał Trzaskowski opowiada o pośle Nitrasie, że uratował ministra Kaletę od upadku z tych niewłaściwych schodów. Widzicie go!
I tak dalej – w tym duchu słyszeliśmy i słuchamy nadal, że Platforma Obywatelska była wręcz organizacją dobroczynną, jej zaś funkcjonariusze z całych sił dążyli, aby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej.
Budowała ludności drogi przed Euro (doprowadzając do ruiny wykonawców), zabezpieczała państwo i obywateli militarnie (usiłując kupić francuskie śmigłowce, o których donoszono: Ponad połowa samolotów i helikopterów wojskowych nie może latać, bo ich utrzymanie i naprawy są zbyt kosztowne – poinformowało francuskie ministerstwo obrony).
Teraz jej aktywiści używają różnych i wzywają do zatrzymania budowy kanału przez Mierzeję Helską z powodu ptactwa (Zieloni) i niezadrażniania stosunków z Rosją (liberalni).

Ile czasu traci rząd i sejm, ile papieru i sił na wyjaśniania, rozbrajanie fejków, ile można by w tym czasie dokonać zamiast użerać się z kłamliwymi bredniami i bezczelnymi łgarstwami, którymi perfidnie z rozmysłem usiłuje się robić ludziom wodę z mózgów!
Ile burz już zasiali panowie posłowie z PO, gdy z uśmiechem zagrzewają do boju i pochwalają chamskie zachowania młodzieńców z prowincji. Dziwne, jak lubiński poseł PO Piotr Borys w Bolesławcu na Rynku uśmiecha się do młodzieńców wykrzykujących pod adresem Prezydenta wulgarne rusycyzmy, twierdząc, że mają do tego prawo, zaś w programach Adriana Klarenbacha w eleganckim krawacie domaga się uszanowania jego poglądów, osoby. I w ogóle – szacunku.
Kiedy patrzyłem dzisiaj w telewizor, z jakim spokojem Andrzej Zybertowicz przysłuchiwał się pomieszaniu Roberta Kropiwnickiego w programie Woronicza 17, zazdrościłem mu tego spokoju mistrza, tego opanowania. Daje to zapewne ogrom doświadczenia i dogłębna znajomość takich fikołków słowno-myślowych (nie powiem: intelektualnych), jakie wykonywał pan poseł (łatwo sprawdzić – rękopisy nie płoną).
Z przyzwolenia czy raczej – zachęty PO prowokatorami w tej kampanii stają się już dzisiaj zwykli przechodnie na ulicy – jak można zobaczyć w publikowanym w sieci filmie z Łodzi. Czy jest to dziwne, że są wulgarni w słowach i gestach, czy jest to dziwne, że są agresywni i niebezpieczni, czy jest to dziwne, że przebierają miary z tym wszystkim, co powszechnie uznawane było jeszcze do niedawna za obwarowane jaką-taką umową o nienaruszalność ?
Tu dodam, w ramach komentarza tekst znaleziony à propos: Tłum wystarczy, że wie, kogo tym razem trzeba nienawidzić i zewrze siły przeciw znienawidzonym – tak skomentowano polski tłum w recenzji bardzo akuratnego spektaklu z legnickich III Furii w 2016 roku. Jak ulał!

Nie jest więc to dziwne. Dziwne jest, natomiast, że wspierający się na takich napastliwych, aroganckich i wulgarnych ludziach politycy PO (coś nie wierzę, że istnieje jakaś koalicja, sprzysiężenie liberalno-lewicowe) tak przewrotnie i otwarcie kłamią o pragnieniu wspólnoty, dążeniu do jedności, plotą o dzieleniu Polaków i płaczą nad utraconą komunią i mają dosyć nawet!

Kto sieje wiatr, zbiera burzę – jak powiada przysłowie. W tej iluzorycznej równowadze sił między Prezydentem Dudą i pretendentem Trzaskowskim (niemal fifty-fifty) ich siewcy nie mogą mieć żadnej pewności, że posiane burze nie zachwieją nimi albo ich nie zdmuchną.

Może właśnie dlatego pretendent ma wciąż takie zmarszczone czoło?

Adam Kowalczyk

Udostępnij
Poprzedni artykułHominem te memento
Następny artykułZdobądź zawód

Zostaw komentarz

Proszę wpisz swój komentarz
Proszę wpisz swoje imię