Kornelia Zielonka ma 8 lat. Cierpi na zanik nerwów wzrokowych, boryka się z oczopląsem i zezem naprzemiennym. Kornelia na codzień poddawana jest rehabilitacji ruchowej zarówno pod kątem okulistycznym, jak i neurologicznym.
Choroba oczu stanowi dla niej poważną barierę w prawidłowym funkcjonowaniu i rozwoju. Kornelia ma mamę Magdalenę, tatę Andrzeja oraz młodszego brata Alanka.
Jako Fundacja…
… Ohana i Stowarzyszenie na Rzecz Wspierania i Rozwoju Integracji przy Zespole Skół Integracyjnych w Legnicy Uśmiech Dziecka, mieliśmy przyjemność spotkać się i porozmawiać z rodzicami:
„Kornelia pomimo swojej choroby jest pogodnym dzieckiem. Zbieramy jako rodzice na leczenie wspomagające jej wzrok. Na początku zakwalifikowaliśmy się na terapię komórek macierzystych w Lublinie. Tam Kornelia przeszła 10 podań dożylnych by ocalić jej wzrok. Za te dziesięć podan wydaliśmy osiemdziesiąt tysięcy, ale niestety rezultat był znikomy.
Potem odnalazłam super rehabilitację na wzrok we Wrocławiu „Promyk Słońca”. Tam Kornelia jest rehabilitowana systematycznie przez panią Irenę Martynowa, rezultaty są, zaczęła wodzić wzrokiem, skupiać się a praca mózgu ze wzrokiem to dla nas super wiadomość. Szukaliśmy pomocy w różnych miejscach, ale niestety wszędzie rozkładali ręce mówiąc że nie da się już Kornelii pomóc. Jako rodzice załamaliśmy się, minął jakiś czas i powiedziałam sobie że musi być sposób by wyleczyć tą chorobę. Kornelia musi widzieć i koniec. Po długich staraniach i szukaniu byliśmy skłonni lecieć do Bangkoku na ponowne komórki macierzyste, tam podają je bezpośrednio do gałki ocznej. Nadzieja znowu powróciła, ale po rozmowach z ludźmi każdy odradzał nam że niestety szanse są marne.
Pewnego razu…
… zadzwoniłam do lekarza w swoim imieniu, dla siebie, dowiedziałam się że jest lekarz i jest metoda leczenia chorób tak ciężkich, od tego momentu zaczęła się wspaniała i pełna nadziei przygoda. Trzeba było jedynie podjąć jedną ciężką decyzję, ponieważ miała się odbyć w Rosji. Strach bo przecież wojna, jak to będzie… zaryzykowaliśmy, zaufaliśmy profesorowi a wszystko przecież dla dobra naszej córeczki. Na dzień dzisiejszy jesteśmy po czterech operacjach i ten wspaniały człowiek Ernest Muldaser rosyjski chirurg pomógł i pomaga dalej w odzyskaniu wzroku. Niestety ale czas leczenia tej choroby jest bardzo długi i wymaga 15 operacji które są bardzo kosztowne. Zwracamy się dlatego o pomoc do każdej możliwej osoby i instytucji. Na dzień dzisiejszy Kornelia zaczęła czytać normalnie, lepiej pisać i rysować, a to wszystko po czterech operacjach, widać postępy. Teraz lecimy w maju i musimy zrobić wszystko by polecieć.
Podróż do kliniki…
… do Ufy trwa prawie dwa dni musimy dojechać do granicy około sześć godzin i jesteśmy w Grzechotkach, wsiadamy do autokaru by dojechać do Kaliningradu na lotnisko… lecimy do Moskwy. Szybka przesiadka w Moskwie i lecimy już do Ufy. Jako zdeterminowani rodzice robimy wszystko by pomóc, pomimo zmęczenia i wyczerpania. Dlatego bardzo mocno prosimy ludzi dobrego serca o pomoc i wsparcie nas 1,5% podatku
Cel: Kornelia Zielonka 17185 KRS: 0000270261
lub wpłacając na
Każda złotówka się liczy, dobro wraca, z góry wszystkim pomagającym dziękujemy z całego serca.”
Bartłomiej Pakos