Nic, tylko dobrze zjeść, wypić piwko i posłuchać muzycznego programu w LCK. No i słowo zaprowadziło moje ciało do nowo otwartego baru „OBIADY DOMOWE” przy Piekarskiej.
Luuuudzie ,to nie jest bajka to naprawdę rewelacja! Jak tak dalej pójdzie, będziecie musieli rezerwować miejsca. Dzisiaj, w niedzielę 26.05, ustawiłem się w kolejce do zakupu „placka po węgiersku”. Odstałem swoje ale nie żałuję. Ach co to był za placuszek, jak się Bracia Węgrzy dowiedzą kupią licencję na ten produkt. Menu baru domowe, normalnie jak w domu. Pierogi, ruskie, inne z mięsem, szpinakiem, z kapustą i grzybami – talerz i palce lizać. 10 sztuk – 17 złotych. Zaraz dostaniecie kartę dań. Obiadek z dwóch potraw plus kompot 25 zł. Już skalkulowane – ugotować sobie obiad za te kasiore owszem możliwe, ale kilka garnków do mycia, przygotowanie jedzonka, czas i energia – darujcie sobie. Mają też flaczki i zupę gulaszową. Jak jeszcze zaproponują w zestawie ziemniaki, szpinak i jajko sadzone, to będę szczęśliwy.
Gratuluję pomysłu i odwagi Pani właścicielce. Po dobrym obiedzie wpadłem na piwko do kawiarni „Modjeska”, a później tanecznym krokiem poszedłem na koncert Zespołu Wokalnego 5/6 na dziedzińcu Legnickiego Centrum Kultury. Impreza biletowana w bezpłatne wejściówki. Mocno się zdziwiłem bowiem dawno nie widziałem takiej frekwencji. Zaskoczył mnie również sam zespół „PIĘĆ SZÓSTYCH”. Powiem szczerze – z wyższej półki. Podkład muzyczny na bazie głosu ludzkiego i perkusji do rytmu. Fajniutkie, czyste brzmienie, repertuar w trudnej ale interesującej aranżacji. Świetne interpretacje utworów, między innymi z repertuaru Marka Grechuty, Maryli Rodowicz, zespołu Manaam i ich własny, zaaranżowany i skomponowany utwór, który publiczność przyjęła z aplauzem. Śpiewają, jak sama nazwa wskazuje, w składzie pięć lub sześć głosów. Są laureatami wielu nagród i festiwali o międzynarodowym znaczeniu. Wśród wykonawców jest przedstawiciel najcieplejszego miasta w Polsce Legnicy – Paweł Orłowski. Polski PENTATONIX (specjalne określenie tego gatunku muzyki) bazuje na wokalu a’capella. Pochodzą z Gdańska, studiowali razem muzykę i stworzyli ten unikatowy zespół. Niedawno byli gośćmi programu „Pytanie na śniadanie”, zaśpiewali utwór „Nada nada” z ich płyty, która jest dostępna na muzycznym rynku.
Bolesław Bednarz-Woyda