Przybyli na miejsce funkcjonariusze Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, którzy w pobliżu pełnili służbę, uniemożliwili mężczyźnie dalszą jazdę i zatrzymali go. Jak się okazało, skrajnie nieodpowiedzialny kierujący pozostawił w zamkniętym samochodzie dwa psy. Mundurowi zaopiekowali się czworonogami, napoili je, a następnie przekazali pod opiekę legnickiemu schronisku.
Podczas przeprowadzonego badania stanu trzeźwości mieszkańca Gminy Kunice, mundurowi potwierdzili, że był on mocno nietrzeźwy. W organizmie 47-latek miał blisko 2,5 promila.
W toku dalszych czynności wyszło na jaw, że nie była to pierwsza „wpadka” kierującego, gdyż posiadał on już aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy w Legnicy, a ponadto był poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Świdnicy. Teraz grozić mu może kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Słowa uznania należą się pracownikowi ochrony, który zademonstrował postawę godną naśladowania. Dzięki jego właściwej reakcji, nie doszło do żadnej niebezpiecznej sytuacji na drodze. Ochroniarz wykazał się wyjątkową czujnością i pokazał swoim zdecydowanym działaniem, że nie ma społecznego przyzwolenia na jazdę w stanie nietrzeźwości.
asp. Katarzyna Baniewska