LEGNICCY ŻOŁNIERZE ARMII LUDOWEJ

0
1892

 

31 lipca tego roku większość legnickich radnych zmieniła nazwę ulicy Armii Ludowej na…. Żołnierzy Armii Ludowej! Przypomnijmy, komunistyczna Armia Ludowa (1.1.1944-1.1945) była kontynuatorką komunistycznej Gwardii Ludowej….

Nie była częścią Polskiego Państwa Podziemnego, lecz jego wrogiem, utworzonym przez komunistyczną PPR, stworzoną z kolei na przełomie 1941 i 1942 r. przez agentów Moskwy, zrzuconych na spadochronach ze wschodu.

Nie cieszyła…

… się dużym poparciem, liczyła w 1944 r. kilka tysięcy ludzi, tymczasem sama Armia Krajowa liczyła wtedy 300 tys.! Członkowie AL w celu wywołania rewolucji na ziemiach polskich i dla odciążenia za wszelką cenę Sowietów na froncie wschodnim:

– atakowali Niemców bez względu na odwet Niemców na ludności cywilne i z nadmiernymi stratami własnymi;

– ocalali uciekinierzy z niemieckich akcji odwetowych łaknęli natychmiastowej zemsty na Niemcach i niektórzy zasilali szeregi komunistycznych oddziałów.;

– do AL. wcielano kryminalistów traktowanych jako element rewolucyjny;

– w celu zapewnienia przeżycia partyzantom z AL, nie mając za sobą dobrze zorganizowanych struktur podziemnych, ani poparcia społecznego, komuniści uciekali się do rabowania przedstawicieli wszystkich warstw społecznych na wsi i mordowania opornych.

Szczególnie…

… mocno atakowali „klasy reakcyjne”, stanowiące bazę Polskiego Państwa Podziemnego: duchowieństwo, ziemiaństwo, inteligencję. Stanowiło to realizację radykalnego programu polityczno-społecznego, przekreślającego odzyskanie w przyszłości Polskę – „oczyszczanie terenu z reakcji”. W 1942 r. oddziały komunistyczne zabijały pojedynczych żołnierzy podziemia, od 1943 r. atakowano całe oddziały polskiego podziemia niepodległościowego. Ataki stały się lawinowe wraz ze zbliżaniem się Armii Czerwonej w 1944 r.

Na przykład 4 maja oddział Bolesława Kowalskiego zamordował pod Owczarnią 18 żołnierzy AK, 2 lipca wraz z ludźmi Józefa Pacyny pod Stefanówką 2 lipca od 14 do 47; „Zastanawialiśmy się nad tym, że byłem w organizacji, która miała walczyć z Niemcami a mordowaliśmy Polaków i Żydów ale mówiono nam, że walka z reakcją i NSZ jest ważniejsza niż walka z Niemcami, była taka opinia partii ale cicha.” – Kapitan Al Andrzej Flis „Maksym”…

… skazany

… po wojnie na pięć lat więzienia za mordowanie Żydów w czasie okupacji niemieckiej. Nie był odosobniony, tylko w lipcu 1944 r. i tylko z rąk jednej grupy AL. Leona Plichty zginęło około pięćdziesięciu Żydów. W walce z podziemiem niepodległościowym Armia Ludowa posuwała się do współpracy z Niemcami, m.in. przekazując informacje o polskich patriotach do niemieckiego Gestapo, dekonspirując struktury i lokale podziemia Niemcom. Ukoronowaniem tej antypolskiej współpracy była wspólna akcja komunistycznej Armii ludowej, sowieckiego NKWD i niemieckiego gestapo na archiwum Delegatury Rządu w Warszawie w lutym 1944 r. Napastnicy podzielili się cennymi dokumentami, zginęło siedmiu ludzi.

Cały czas…

… prowadzono rozpoznanie struktur Polskiego Państwa Podziemnego, co ułatwiło sowieckim okupantom i polskim zdrajcom późniejszą likwidację Polskiego Państwa Podziemnego. Ci niepodległościowcy, którzy współpracowali z komunistami przeciwko Niemcom, byli potem- jako zdekonspirowani przez nowego wroga – sprawnie zabijani lub więzieni przez Sowietów i polskich komunistów.

Większość członków Armii Ludowej bynajmniej nie walczyło w szeregach II Armii Wojska Polskiego przeciwko Niemcom, lecz stało się podstawowymi kadrami komunistycznej Milicji Obywatelskiej, Urzędu Bezpieczeństwa, Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego wprowadzających powszechny antypolski terror i zwalczających drugą konspirację niepodległościową – Żołnierzy Wyklętych. Część byłych AL-owców działało w tzw. „bandach pozorowanych”, udających polskich partyzantów, dokonujących na nich ataków, pacyfikujących polskie wsie, mordujących patriotów. Takich, jak major Władysław Dybowski ps. „Przemyski”, Legnicki Żołnierz Wyklęty, który jest patronem tegorocznego oku Miejskiego. Tej działalności negatywnej, nie równoważy ograniczona walka AL. z Niemcami. Członkowie Armii Ludowej, w żadnym wypadku – jako wrogowie niepodległości Polski nie zasługują w wolnej ojczyźnie na zaszczyt, jakim jest nazwa ulicy.

Robert Żeleźny

Udostępnij
Poprzedni artykułTYDZIEŃ PRZEDSIĘBIORCY
Następny artykułKTO PAMIĘTA?

Zostaw komentarz

Proszę wpisz swój komentarz
Proszę wpisz swoje imię