Legniczanin Piotr Ziętal „doładował” swoje rowerowe przygody ultramaratonem Świnoujście – Bieszczady – Świnoujście.
Z około 253 zawodników edycję 9 dziewiatą edycję imprezy do Ustrzyk Górnych w trasę powrotną wyruszyło 45 zawodników i 3 odpadło. Startowali z promu w Świnoujściu z metą, po przejechaniu 1008 km, w Ustrzykach Górnych. Potem tyle samo z powrotem.
– Snu miałem jakieś 20h na 5 nocy, jadłem dużo z dokładkami – mówi Piotr. – Nogi na mecie zostały na miejscu, ale palce zdrętwiały u rąk i nóg.
(sz)
Fot. (arch.pz)