Sekcja muzyczno-teatralna w Domu Pomocy Społecznej w Legnickim Polu to wyjątkowa grupa. Dzięki niej w DPS artystycznych dusz przybywa. Na razie zdecydowana większość to panie. Panowie na razie wolą zasiadać w części przeznaczonej dla publiczności.
– Na naszych zajęciach prowadzimy muzykoterapię i teatroterapię – mówi Pani Joanna, która codziennie pracuje z kilkunastoma mieszkańcami.
Przygotowujemy się…
… do występów. Zarówno teatralnych jak i muzycznych. Uczymy się śpiewać, tańczyć, w zależności od konkursów na które jesteśmy zapraszani. Bierzemy udział w imprezach lokalnych i regionalnych. Ostatni rok to mniej imprez z wiadomych powodów, ale na terenie DPS często organizowane są występy. Choćby w ramach popularnych Biesiad. Mamy nadzieję, że jak najwięcej wyjazdów przed nami. Lubimy się zaprezentować na przykład w przeglądach twórczości artystycznej osób niepełnosprawnych. Nasza praca jeszcze częściej powinna być pokazywana także pełnosprawnym. Promujemy naszą pracę, przełamujemy stereotypy jeśli chodzi o widzenie niepełnosprawności, pokonujemy bariery. Pokazujemy, że potrafimy – podsumowuje Pani Joanna.
Osoby…
… z lekką i większą niepełnosprawnością intelektualną też potrafią się uczyć i pięknie zaprezentować na scenie. Długo pracują nad wydobyciem swoich zdolności i talentów artystycznych, ale ostateczne efekty pracy są satysfakcjonujące. Artyści z DPS w Legnickim Polu zdobywają wyróżnienia, nagrody za najwyższe miejsca. Ich występy podobają się publiczności.
Półki są pełne pięknych pucharów za konkursy wokalne i teatralne.
Scenki…
…teatralne są krótkie, ale dopracowane. Na pytanie czy są aktorami, odpowiadają chórem: Tak!!!
Jaki repertuar wokalny? Piosenki rozrywkowe ale i patriotyczne. Zajęcia teatralne są w wybrane dni, muzyczne codziennie. Świat sceny wymaga systematycznej pracy. A muzykoterapia? Sprawdza się. Grupa się integruje, lubią się, pracują razem.
Agnieszka, Kasia, Żaneta, Dorota, Gosia, Ola, Honorata, Ela, Iza, Irena, Halina i reszta ekipy zgodnie kończą dzisiejsze zajęcia: zapraszamy na nasze występy!
Marek Szpyra
Fot. Marek Szpyra
