W zasadzie ten tekst był gotowy już w przedwyborczą sobotę. W naszym okręgu, podobnie jak w całym kraju, wybory wygrywa Prawo i Sprawiedliwość. Między innymi dzięki swoim ludziom umocowanym w opozycji.
Trwa liczenie głosów, ale nawet lekka zmiana proporcji niewiele zmieni. Agenci Kaczyńskiego (roboczo nazywani przez obserwatorów politycznych „jahyrszturami”), którzy w ostatnich tygodniach z pozycji – opozycji, obrażali potencjalnych wyborców PiS-u i niezdecydowanych mogą zameldować: Panie Prezesie zadanie zostało wykonane, ale zostajemy na posterunku. Już kilka mnut po ogłoszeniu wyników exit poll, rozpoczęło się hejtowanie wyników wyborów (ech, ta brzydka demokracja) i jazda po obywatelach, którzy wzięli udział w wyborach. Czyżby już rozpoczęła sie budowa gruntu pod wygraną kandydata PiS w wyborach prezydenckich? Według mnie – tak.
Marek Szpyra