Dzień dobry, jestem mamą samotno – samodzielną 😉 7letniego cudownego chłopca z wadą genetyczną. Jedyną taką na świecie. Lekarze nie dawali mu żadnych szans, a jednak Dorcio robi postępy. Przeszedł kilka trudnych operacji.
Opieka wielu specjalistów, codzienna rehabilitacja i walka o samodzielność sporo kosztuje… Synek po operacjach biodra i miednicy potrzebuje wiele sprzętów ortopedycznych żeby mógł samodzielnie stanąć na własnych nogach.
Jest cudownym i radosnym dzieckiem. Cierpliwym i dzielny, chyba dużo bardziej ode mnie. Pomimo bólu i wielu miesięcy w szpitalach i gipsach cały czas walczy i z uśmiechem poznaje świat. Przed nami długa droga ale nie poddajemy się.
Zwracam sie z prośbą o wpłaty na pionizator i sprzęt rehabilitacyjny, który pomoże Dorciowi zrobic pierwszy krok. Każda minimalna wpłata pozwoli nam osiągnąć ten cel.
Z góry dziękuje za każdą pomoc 🙂