DAGESTAN – 4 LATA PÓŹNIEJ

1
4258

„…uprzejmie informujemy, że lot 3868 z Wrocławia do Warszawy opóźni się około godziny” – Ta zapowiedź wytrąciła mnie z równowagi. Mój samolot z Warszawy do Moskwy czasowo na styku. Na szczęście linie Aeroflot zaczekały na spoźnialskich, ale nie przyleciał mój bagaż, nie zdążyli….

MOSKWA – przepiękne miasto, opanowane głównie prze chińskich turystów. Stąd  dalej autobusem do Dagestanu. Jakieś 2000 km w jedną stronę. Sprzedający bilet zapowiadał, że to autokar luksusowy z klimatyzacją, miejscem leżącym do spania. Zgadzało się tylko to leżące. Klimatyzacja prosta: brak okna w dachu, więc był powiew  – w dzień gorącego powietrza, w nocy sybirskiego… Z sauny przechodziłem w hibernacje. Jeden plus – schudlem sobie troszkę. Była chyba trzecia nad ranem gdy dojechalem na miejsce.

Przyjaciele

Czekali na mnie, jak przed laty – Przyjaciele – obywatele Dagestanu. Kraju 26 języków i tyluż narodowości. Trzeba się chyba komuś zasłużyć, aby zerwał się w nocy i pojechał powitać Polaka. Następnego dnia wesele. Jest sobota, godzina 10 rano. Zjeżdżają się goście. Dużo ich, powiem bardzo dużo. Może w sumie jakieś 1500 osób przewija sie przez salę.  Stała rotacja.  Jedni goście przyjeżdżają, zjedzą, wypiją, zatańczą obowiązkowo lezginkę  i robią miejsce następnym tłumom gości weselnych.

Znam Legnicę!

Przy drzwiach wejściowych księgowa, zbiera pieniądze dla młodych i zapisuje kto dał i ile. Taka tradycja. Gdy Pan młody pojechał na negocjacje w sprawie wykupu panny młodej to tutaj zabawa. Wszyscy radośni, nieznajomi ściskają się nawzajem, dzieci między sobą zawierają pierwsze znajomości…

  • Słyszałem, że pan jest z Polski – zagadnął sympatyczny starszy gość – Bo wie Pan ja służyłem w armii w Świdnicy i w Legnicy…
  • Ja jestem z Legnicy – mówię. Ta wiadomość sprawia, że człowiek ten obejmuje mnie, ściska i mówi mocno wzruszony.
  • Tam w Legnicy pozostała moja wielka miłość. Ania, która bardzo kochałem, nawet nie zdążyłem się pożegnać. W ciągu 24 godzin przyszedł jakiś rozkaz i mnie wraz z trzema innymi odprawiono w głąb Rosji, pod granicę z Mongolią.  Och, gdybym mógł cofnąć czas.

 Aplauz i brawa

Teraz  coraz więcej osób dowiaduje się skąd jestem. wszyscy chca mnie poznać, pytają o Polskę, o Polaków. Czy my ich lubimy czy nienawidzimy. Bo w telewizji różnie to komentują. Szczególnie męskie towarzystwo chce mnie poznać.  A ja modlę się abym nie musiał wypić z każdym tej weselnej wódki. Udało się. Wygłosiłem toast do wszystkich  i przesłałem pozdrowienia z Polski dla Dagestanu. Aplauz i brawa. Poczułem się jak gwiazda… Zauważam wielki szacunek młodzieży dla starszych. Gdy stoję i rozmawiam z innym gościem weselnym, jakiś chłopak przynosi dwa krzesełka, bo staliśmy na zewnątrz. Niby gest, ale dużo daje do myślenia. Wszyscy to muzułmanie. Jak mam teraz dalej to przekazać tym, którzy nienawidzą, utożsamiają narody i religie w jeden stereotyp – islamiści. Fakt, Dagestan  jest kolebką wielu sprawców zamachów terrorystycznych, ale nie można tego generalizować.  

Limuzyna…

… przywozi nowożeńców, dzieci rzucają kwiaty, starsi cukierki, inni z pistoletów strzelają na wiwat. Radość i wzruszenie widzę w oczach wielu osób. Na stołach fantastyczne kaukaskie potrawy, dużo mięsa, głównie baranina i wołowina oraz kurczaki, ale jest też wieprzowina. Dużo wódki i napitków. Ci muzułmanie to  już Europa i 21 wiek. Piją, palą, jedzą co chcą, czyli wbrew woli wielkego proroka Mahometa. Mimo to są pobożni i modlą się w wyznaczonych porach lub tylko na chwilę oddają się zadumie, w ciszy wyznają swoj znak wiary, gdy z wieży meczetu zabrzmi głos nawołujący do modlitwy.

Lekko bałaganik

Ogolnie  brak porzadku i brud na ulicach. W domach sterylnie czysto, obuwie zostawia się przed wejściem do domu. Rodziny mieszkają razem czyli dziadkowie, dzieci i wnuki, czasem pradziadkowie itd. Wszyscy razem. Kierowcy  jeżdża szybko i  ryzykancko. Dużo wypadków. Biedny kraj, bardzo skorumpowany, a leży na złożach ropy i gazu, którym Federacja Rosyjska handluje. Tutaj rządzą klany rodowe. Gdy jeden dorwie się do władzy to automatycznie  wszystkie urzędy przechodzą w jego władanie.

Życie i ceny

Jak w Polsce, ale cena diesla dla samochodów osobowych to jedyne 1, 80 PLN a dla ciężarowych 1,20 PLN. Paliwo wysokooktanowe dla osobowych w okolicy 2- 2,20 PLN. Drogi główne przejezdne i dość dobre. Boczne, wiekszość to nie utwardzone lub szrutowo kamieniste. Hotele – koszt noclegu w granicach 60 – 80 PLN. Przejazd autobusem z Mokswy do Machaczkaly (stolicy) to koszt 120 PLN w jedną stronę, pociągiem, wagonem sypialnym dwa razy wiecej. Autonomiczna Republika Dagestanu to kraj dla odważnych  eksploatorów i turystów. Morze (jezioro) Kaspijskie oraz Gory Kaukazu czekają na Was.  I czekają napraawdę gościnne narody tej republiki – Kumycy, Kałmyki, Azarowie, Czeczeni, Kazacy itd.itd.   – Nie bójcie się – przyjeżdżajcie …tak powiedzial mi ktoś z granicznego punktu kontroli.

Bolesław Bednarz
Fot. Bolesław Bednarz

Udostępnij
Poprzedni artykułJUREK GÓRSKI STORY!
Następny artykułFROST: PO CO STRAŻ?

1 Komentarz

  1. Kolejny genialny artykuł! Serdecznie dziękuję, że chociaż przez chwilę mogłam tam być. Mam nadzieję, że doczekam się kiedyś książki autora, bo styl w jakim opisuje podróże jest niepowtarzalny!

Odpowiedz na „MartaAnuluj odpowiedź

Proszę wpisz swój komentarz
Proszę wpisz swoje imię